Zniechęcanie do szczepień jest społecznie szkodliwe – mówił w czwartek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Minister i Komisarz UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis zaszczepili się przeciw grypie. Wcześniej zostali przebadani.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w trakcie szczepienia. Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
– Grypa grypa jest chorobą niebezpieczną, która może skończyć się śmiercią. Niestety, mimo że istnieje bardzo dobra ochrona przed grypą, jaką jest szczepienie, to tylko 3,4 proc. Polaków korzysta ze szczepienia – ubolewał Radziwiłł. Stopień wyszczepienia (czy też raczej – niewyszczepienia) Polaków przeciw grypie w zasadzie nie zmienia się na przestrzeni ostatnich lat, mimo prowadzonych kampanii informacyjnych czy też akcji bezpłatnych szczepień dla osób z grup ryzyka, np. seniorów.
Minister wskazywał, że konieczne jest ciągłe podnoszenie społecznej wiedzy na tematy związane ze szczepieniami, i że dużą rolę w tym zakresie musi odegrać personel medyczny, przede wszystkim lekarze. – Mają oni obowiązek informowania o szczepieniach i zachęcania do nich – mówił minister.
Dowody naukowe, przypomniał Radziwiłł, są jednoznaczne: – Ci, którzy wątpią w skuteczność szczepień po prostu błądzą, ci którzy zniechęcają do szczepień robią coś, co jest społecznie szkodliwe. Potrzebny jest wspólny front przeciw temu irracjonalnemu, niepotrzebnemu i szkodliwemu ruchowi – stwierdził szef resortu zdrowia.
W jaki sposób można Polaków zachęcić do szczepienia się (również przeciw grypie)? Ministerstwo pracuje nad zmianą przepisów tak, by szczepionki, które nie są objęte Programem Szczepień Ochronnych mogły być refundowane.
Radziwiłł odniósł się też do kwestii szczepień przeciw pneumokokom: zapewnił, że ministerstwo nadal pracuje nad przepisami, które umożliwią objęcie tym szczepieniem wszystkich dzieci urodzonych od 1 stycznia 2017 roku. Podobne stanowisko prezentowali urzędnicy resortu zdrowia podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Zdrowia w Sejmie – jednocześnie musieli jednak przyznać, że z rozporządzenia ministra zdrowia (jest jeszcze niepodpisane, prace rzeczywiście trwają) po uwagach Ministerstwa Finansów wykreślono punkt dotyczący rozszerzenia PSO o szczepienie przeciw pneumokokom dla wszystkich dzieci urodzonych w 2017 roku.
– Przeciw grypie w ostatnim sezonie zaszczepiło się 3,4 proc. Polaków, co daje nam ostatnie miejsce w Europie – poinformowała kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego prof. Lidia Brydak.
Tymczasem o szczepieniach przeciwko grypie sezonowej powinny szczególnie pamiętać osoby z grup ryzyka. Dzięki bezpłatnym akcjom szczepień dla seniorów jest to najbardziej wyszczepiona grupa Polaków (16 proc.). Dla porównania – wśród lekarzy odsetek zaszczepionych wynosi nieco ponad 6 proc.